TOP 10 nie-świątecznych bożonarodzeniowych skojarzeń

Miejsce 4
"Świąteczne", „magiczne” promocje, wyprzedaże, kredyty


Ze świętami mają wspólną tylko porę roku. Wiele natomiast łączy je z „wiosennymi”, „wakacyjnymi”, „szkolnymi” czy „sezonowymi” okazjami. Przede wszystkim to, że stanową doskonały chwyt marketingowy. Przy czym te w okolicy Bożego Narodzenia wyróżniają się chyba największą skutecznością. Tak zwana „magia świąt” pokazywana w mediach i reklamach, polega na tym że uśmiechnięta rodzina zasiada do stołu na którym niczego nie brakuje, a pod choinką leży góra prezentów. Nie stać Was na nie? Weźcie ! „Magię” można uzyskać na różne sposoby, ale zawsze wiąże się to z wydawaniem pieniędzy – oczywiście, na specjalne świąteczne zakupy. Kawa, czekoladki, perfumy, sprzęt AGD i RTV – wszystko udekorowane bombkami i kokardami, błyszczące i świątecznie kuszące…

Zakupy ze świętami kojarzą się wielu Polakom. Na pozór to oczywiste, przecież trzeba przygotować świąteczne posiłki, udekorować dom, kupić … jednak specjalne „świąteczne” okazje mają o wiele więcej wspólnego z codzienną walką o klienta niż z Bożym Narodzeniem. Nic dziwnego, że coraz więcej osób decyduje się na przykład na „kolekcjonowanie” prezentów dla najbliższych przez cały rok lub na odłożenie niektórych zakupów do… kolejnych wyjątkowych okazji, które nastąpią przecież zaraz po Nowym Roku.